Zamiast dawać szczeniakowi przerwę na ostre gryzienie, zacznij dawać mu przerwy za każdym razem, gdy poczujesz, że jego zęby dotykają twojej skóry. W chwili, gdy poczujesz, że zęby szczeniaka cię dotykają, wydaj wysoki skowyt. Następnie natychmiast odejdź od niego. Ignoruj go przez 30 do 60 sekund. W jakim wieku szczeniak przestaje […] PO POSIŁKACH. Większość szczeniąt je od trzech do czterech posiłków dziennie, gdy rosną i będą musiały sikać i robić kupę po każdym posiłku. W przypadku młodszych psów odczekaj około 20 minut po posiłku, aby zabrać go na noc. Im młodszy szczeniak, tym szybciej należy go zabrać po posiłku. Konserwacja i pielęgnacja. Pierwszy miesiąc życia. W pierwszym miesiącu życia szczeniętom zaczynają wyrastać zęby mleczne, ale ich szczęki i siła gryzienia są stosunkowo słabe. Między 25 a 30 dniem masa ich ciała zwiększa się czterokrotnie. W miejsce miękkiej szczenięcej sierści zaczyna pojawiać się sztywniejszy i twardszy włos. Mimo że koty nie okazują uczuć tak chętnie jak chociażby psy, pewne zachowania mogą wskazywać na to, że jednak za nami tęsknią: Dodatkowe mruczenie lub przeciąganie się, gdy wracasz do domu - to wyraźna oznaka tego, że kot cieszy się na twój widok! Podążanie za tobą po mieszkaniu - lub także ocieranie się o twoje nogi. prosze oto ceny ze sklepu zoo kolo mnie: PURINA (suche) na wage 6,20 za 1 kg. Shebaz cielecina 100g - 3.60zl. Hilton pasztet z drobiem 100g - 2,50zl. a sa to porcje na 2 posilki kazda. dla rezydentki (doroslej kotki mozesz w taki sam sposob (to samo) przygotowywac co dla maluszka (tylko kawalki miesa dla malca powinny byc mniejsze) Merlin. Adresowanie wzrostu i wagi stopniowo spowalnia, szczeniak staje się jak dorosłego psa. 27.8-24.5: 66-60: 8-9: W tym wieku, szczeniak został prawie osiągnięty rozmiaru dorosłego zwierzęcia, ale w tym samym czasie rośnie powoli i przytyć. 31.2-26.6: 69-64: 10-12 jwnsJF. Ogłoszenie LABRADORY DO ADOPCJI POD OPIEKĄ FORUM DIEGO WEGA Dlaczego szczeniak ciagle piszczy ?? Autor Wiadomość foka5 Mój labrador: Yodżi Pies urodził się: Dołączyła: 27 Sty 2009Posty: 9Skąd: Sieradz Wysłany: 27-01-2009, 17:10 Piszczy w nocy Witam. Mam pytanko do was. Od dwóch dni mam Labradora i bardzo się zastanawiam ile czasu bedę musiał znosic jego mocne piszczenie i warjacie(urodzony jest a odłączony od matki w poniedzialek Bardzo proszę o odpisanie mi na móje zapytanie bo nie wiem co mam z nim (z tym piszczeniem) zrobic,boje sie ze cos jest nie tak. Z góry wielkie dzieki za odpowiedzi .pozdrawiam w swoij imieniu i imieniu swegi psiaka -hau hal przeniosłam temat. Do tego działu bardziej pasuje. Mod. Ostatnio zmieniony przez Bora 13-03-2010, 22:24, w całości zmieniany 2 razy Szyszunia Mój labrador: Bonus (Kenocto Dash) Pies urodził się: Wiek: 36 Dołączyła: 27 Wrz 2008Posty: 1565Skąd: Northampton Wysłany: 27-01-2009, 17:15 foka5, piesek jest jeszcze malutki i to normalne, ze teskni za swoja mama i placze w nocy. Spróbuj polozyc go obok swojego lózka i trzymac blisko niego reke, zeby czul, ze nie jest sam. Pierwsza noc Bonus spal ze mna na lózku (troche sie obawialam, ze sie zsiusia, ale dal chlopk rade) i bylo ok. _________________Bonus zaprasza do swojej galerii!!! There is no psychiatrist in the world like a puppy licking your face… - Ben Williams foka5 Mój labrador: Yodżi Pies urodził się: Dołączyła: 27 Sty 2009Posty: 9Skąd: Sieradz Wysłany: 27-01-2009, 17:23 ale niestety w nocy to nie moge z nim spac ani trzymac reki na nim bo kreci sie caly czas a spi wszedzie tam gdzie nie chce aby spal np w przedpokoju czy w kuchni, a w dzien tez piszczy i w ogole ma wszystko w swojej du........:)i takie mam z nim pieskie życie _________________ Szyszunia Mój labrador: Bonus (Kenocto Dash) Pies urodził się: Wiek: 36 Dołączyła: 27 Wrz 2008Posty: 1565Skąd: Northampton Wysłany: 27-01-2009, 17:27 To spróbuj zamknac drzwi do sypialni, zeby maluch mial mniej swobody w nocy. Ty bedziesz spokojniejsza, a i jemu sie krzywda nie stanie... _________________Bonus zaprasza do swojej galerii!!! There is no psychiatrist in the world like a puppy licking your face… - Ben Williams Sowulus12 Mój labrador: Ares Pies urodził się: Wiek: 41 Dołączył: 26 Sty 2009Posty: 87Skąd: Warszawa Wysłany: 27-01-2009, 17:31 Mój Ares też pierwszej nocy popiskiwał ale starałem się być twardy tak żeby nie przybiegać do niego po każdym piśnięciu i żeby sobie tego nie utrwalił, następnej nocy już prawie nie piszczał i tyle, szybko nauczył się że w nocy się śpi _________________Pozdrawiam, Tomek foka5 Mój labrador: Yodżi Pies urodził się: Dołączyła: 27 Sty 2009Posty: 9Skąd: Sieradz Wysłany: 27-01-2009, 17:31 a jak dlugo moze potrwac ta jego tesknota za mama??jezeli mozecie to mi napiszcie bo ja nie mam zielonego pojecia z gory wielkie dzieki.... _________________ Szyszunia Mój labrador: Bonus (Kenocto Dash) Pies urodził się: Wiek: 36 Dołączyła: 27 Wrz 2008Posty: 1565Skąd: Northampton Wysłany: 27-01-2009, 17:36 foka5, to chyba zalezy od pieska. Ja akurat nie mialam z piszczeniem Bonusa, ale załoze sie, ze duzo ludzi miało z tym problem. Musisz byc chyba cierpliwa, to jedyna rada, jaka moge Tobie dac. A czy piesio byl juz u weta? Napisz jak ma na imie i prosimy o jakas foteczke nowego kluska? _________________Bonus zaprasza do swojej galerii!!! There is no psychiatrist in the world like a puppy licking your face… - Ben Williams foka5 Mój labrador: Yodżi Pies urodził się: Dołączyła: 27 Sty 2009Posty: 9Skąd: Sieradz Wysłany: 27-01-2009, 18:00 tak byl juz u weterynarza juz jest odrobaczony i jest po pierwszym szczepieniu teraz tylko czekam do na drugie szczepienie i juz po wszystkim. a jezeli chodzi o foto to juz dolaczam a imie na czyta sie Jodźi [ Dodano: Wto 27 Sty, 2009 ] aha zapomialam powiedziec tzn napisac ze to jest pies _________________ Baszka[Usunięty] Wysłany: 27-01-2009, 19:07 foka5, na noc spróbuj ulokować go w jednym miejscu,na jego legowisku,żeby poczuł się bezpiecznie,w pobliżu zostaw mu budzik,żeby słyszał tykanie (jakby bicie serca matki) to go może popiskiwanie może potrwać kilka nocy. Taka metoda sprawdziła się na moim poprzednim psiaku ... i jeszcze,jeśli masz jakąś rzecz zabraną razem z nim od matki ( z jej zapachem) daj mu do legowiska. foka5 Mój labrador: Yodżi Pies urodził się: Dołączyła: 27 Sty 2009Posty: 9Skąd: Sieradz Wysłany: 27-01-2009, 19:17 wielkie dzieki bede probowala wszystkiego aby tylko sie uspokoil _________________ AnTrOpKa Mój labrador: Hexa Suczka urodziła się: Pomogła: 6 razyWiek: 35 Dołączyła: 25 Lis 2007Posty: 6578Skąd: Szczecin Wysłany: 27-01-2009, 20:40 Mozesz jeszcze pod kocyk polozyc butelke z ciepłą wodą, żeby czuł ciepełko To może róznież mu pomóc w spokojnym śnie _________________ zuzia Mój labrador: Lunia (*) Suczka urodziła się: - r. Mój labrador: Dżok (*) Pies urodził się: ok. 2000r. - r. Pomogła: 2 razyWiek: 40 Dołączyła: 09 Sty 2008Posty: 1049Skąd: Lublin Wysłany: 27-01-2009, 21:23 Baszka napisał/a: jakąś rzecz zabraną razem z nim od matki mnie kiedyś powiedziano, że właśnie wtedy czując zapach matki i rodzeństwa szczenię dłużej tęskni. Ale pewnie ile osób tyle opinii _________________ foka5 Mój labrador: Yodżi Pies urodził się: Dołączyła: 27 Sty 2009Posty: 9Skąd: Sieradz Wysłany: 27-01-2009, 22:01 to ja juz sama nie wiem co robic moze nic nie bede robila i samo mu przejdzie tylko pare dni a w sumie nocy bedzie nie przespane _________________ harm ...in pactore Mój labrador: Bert Pies urodził się: Wiek: 28 Dołączyła: 25 Lut 2009Posty: 36Skąd: Krotoszyn Wysłany: 25-02-2009, 20:00 moj Bert nie piszczał mocno pierwszej nocy po tygodniu umiał załatwiać się poza domem teraz, gdy ma potrzebę, piszczy pod drzwiami, powoli go tego oduczam, bo piszczy ok. co godzony, a przecież nie będę z nim co chwilę wychodzić ...teraz wychodze z nim tylko 3 razy dziennie _________________ zuzia Mój labrador: Lunia (*) Suczka urodziła się: - r. Mój labrador: Dżok (*) Pies urodził się: ok. 2000r. - r. Pomogła: 2 razyWiek: 40 Dołączyła: 09 Sty 2008Posty: 1049Skąd: Lublin Wysłany: 26-02-2009, 10:04 harm, Luna jak była w wieku Berta to jeszcze potrafiła pomoczyć podłogę ja bym się na Twoim miejscu cieszyła że psiak tak ładnie sygnalizuje potrzbę, dla mnie 3 wyjścia do konieczne minimum a nie norma. Nie wiem jak Ty ale ja np. częściej korzystam z toalety. _________________ mala85 Milena&Aksel Mój labrador: Aksel Pies urodził się: Pomogła: 1 razWiek: 37 Dołączyła: 25 Sty 2008Posty: 1947Skąd: Wrocław Wysłany: 26-02-2009, 10:21 harm, hmmm taki maluch i tylko 3x dziennie??Ja nawet teraz z Akslem wychodzę 4x dziennie to jest dla mnie minimum _________________ Muszol Mój labrador: Fifty Pies urodził się: Dołączyła: 03 Sty 2009Posty: 1375Skąd: Kalisz Wysłany: 26-02-2009, 10:22 harm, trzy razy dziennie to można powiedzieć że wychodzę z Fiftym.. nawet czasem więcej.. a z Centi to już nie mówie.. po każdej zabawie.. jedzeniu.. i spaniu.. _________________Na świecie nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. zaradna beata & elmo Mój labrador: Elmo vel klusiaczek Pies urodził się: Wiek: 33 Dołączyła: 31 Maj 2008Posty: 4267Skąd: Głowno Wysłany: 26-02-2009, 18:40 No 3 razy to za mało dla mnie też. Elmo potrafi nawet do 6 razy wyjść i mi to nie przeszkadza bo lubie z nim wychodzić. jak dla mnie im częściej tym lepiej hehe _________________"Daj mu serce, a on odda Ci swoje" troskliwa Anka-Abi Mój labrador: ABI Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 52 Dołączyła: 30 Paź 2008Posty: 1347Skąd: Wrocław Wysłany: 26-02-2009, 18:52 Może poswiec mu wiecej czasu w ciagu dnia na zabawe zmecz go wiecej i duzo wiecej cierpliwosci jezeli jest zdrowy to poprostu musisz to przetrzymac _________________ nasza galeria Abi skonczyła 3 lata ! harm ...in pactore Mój labrador: Bert Pies urodził się: Wiek: 28 Dołączyła: 25 Lut 2009Posty: 36Skąd: Krotoszyn Wysłany: 26-02-2009, 19:25 oo, dzieki _________________ Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group 1. Przywołanie, czyli komenda „do mnie” To najważniejsza komenda, którą powinien znać każdy pies, dlatego to właśnie od niej warto rozpocząć trening ze szczeniakiem. Im lepiej pupil ją opanuje i będzie reagował na nasze przywołanie, tym na więcej swobody będziemy mogli mu pozwolić podczas spaceru. To sprawi także, że pies będzie bezpieczniejszy, a my będziemy mieli pewność, że po odpięciu smyczy pupil przybiegnie na każde nasze przywołanie. Należy również pamiętać, że szczeniaki mają dużą chęć i potrzebę podążania za człowiekiem, dlatego warto to wykorzystać podczas treningu przywołania i rozpocząć naukę jak najwcześniej. Kiedy pies zaczyna dorastać i wchodzi w kolejne fazy rozwoju, staje się bardziej niezależny, więc jeśli wzmocnimy chęć przybiegania do człowieka, podążania za nim i przebywania obok niego już w wieku szczenięcym, tym lepiej i bezpieczniej dla naszego czworonoga. Istotny jest również fakt, że każdy pies, szczeniak również, ma dużą potrzebę eksplorowania terenu. Przeszukiwanie danego miejsca daje psu największą satysfakcję, kiedy odbywa się bez smyczy – to zatem kolejny powód, dla którego warto nauczyć szczeniaka komendy „do mnie”. Dzięki temu nie tylko damy mu więcej swobody, ale tym samym zaspokoimy jedną z jego potrzeb – potrzebę odkrywania. ZOBACZ, JAK NAUCZYĆ SZCZENIAKA KOMENDY „DO MNIE” 2. Podążanie za człowiekiem, czyli reagowanie na sygnał neutralny Nauczenie szczeniaka reagowania na sygnał neutralny, którym może być np. cmoknięcie, sprawi, że pies będzie zawsze za nami podążał. Jeżeli nauczymy czworonoga, że ma być blisko nas nawet wtedy, kiedy nie ma zapiętej smyczy, i reagować na nasz sygnał również w sytuacji, kiedy pojawiają się elementy rozpraszające, będziemy mieli pewność, że chodzenie na smyczy również nie sprawi mu problemu. Początkowo trening należy przeprowadzać w łatwych warunkach i powoli dodawać kolejne elementy rozpraszające, utrudniając psu zadanie. W ostatnim etapie szkolenia dopinamy pupilowi smycz. Stopniowe podnoszenie poprzeczki sprawi, że smycz stanie się dla psa po prostu dodatkowym elementem, który nie będzie go frustrował i tym samym unikniemy problemu z szarpaniem i ciągnięciem. ZAPOZNAJ SIĘ Z INSTRUKTAŻEM I SPRAWDŹ, CO ZROBIĆ, ABY PIES ZA TOBĄ PODĄŻAŁ 3. Komenda „na miejsce” Komenda „na miejsce” jest niezwykle przydatna w domu. Dzięki niej można wyeliminować uciążliwe zachowania szczeniaka, takie jak np. skakanie na gości, żebranie przy stole czy też natarczywe witanie domowników. Jej naukę warto rozpocząć już w wieku szczenięcym, dzięki czemu będziemy mieli większą kontrolę nad zachowaniem psa. Komenda „na miejsce” pomaga wykluczyć zachowanie czworonoga, które nie jest przez nas akceptowane. Jest to też jasny komunikat, co pies powinien zrobić. Jeśli np. nauczymy psa już w wieku szczenięcym, że pozostaje na miejscu (i jest za to nagradzany), kiedy w domu pojawiają się kolejne osoby, to w przyszłości nie będziemy mieli problemu z jego skakaniem na gości. Należy jednak pamiętać, że nauka tej komendy jest długim procesem, dlatego trening z psem warto rozpocząć jak najszybciej. SPRAWDŹ, JAK KROK PO KROKU NAUCZYĆ PSA KOMENDY „NA MIEJSCE” 4. Komenda „NIE” To komenda, która pozwala wyznaczać psu pewne granice i uczy, jakie obowiązują zasady. Jednym z najczęstszych problemów dotyczących szczeniaków jest podgryzanie dłoni, kostek, nogawek i butów. Jeśli zatem za każdym razem, kiedy pies dotknie zębami naszej skóry lub nogawki, będziemy mówili „nie” i przerwiemy jego zachowanie lub wspólną zabawę, odchodząc, nauczymy go, że komenda ta oznacza: przestań się tak zachowywać, bo stracisz to, na czym Ci zależy. Komenda „nie” jest niezwykle przydatna, dlatego warto wprowadzić ją do psiego treningu już w okresie szczenięcym. Wykorzystujmy ją w różnych sytuacjach życiowych, np. kiedy prowadzimy psa na smyczy, a pupil zaczyna podgryzać nasze nogi, wydajemy komendę „nie”. Kucnijmy obok niego i przytrzymajmy go w taki sposób, aby uniemożliwić mu skakanie i podgryzanie. Dzięki temu wprowadzimy do jego świata zasady, których musi przestrzegać. ZOBACZ, JAK NAUCZYĆ PSA KOMENDY „NIE” POZNAJ RÓWNIEŻ ZAAWANSOWANĄ WERSJĘ TEJ KOMENDY 5. Komendy „ŁAP” oraz „PUŚĆ” Komenda „łap” i „puść” jest niezwykle przydatna podczas zabawy z czworonogiem. Jeżeli nauczymy szczeniaka komendy „łap”, po której zawsze nastąpi zabawa szmatką lub szarpakiem, to ustalimy jasne reguły, które w jej trakcie obowiązują. Pamiętajmy, że tego typu zabawy są psu bardzo potrzebne, ponieważ podczas przeciągania czy pogoni za szarpakiem zaspokajamy potrzeby łowieckie psa, czyli: pogoń za czymś, chwycenie czy przeciąganie. To także sposób na zaspokojenie potrzeby energicznej zabawy, która występuje u każdego szczeniaka. W tej sytuacji jednak zabawa odbywa się na naszych zasadach – my ustalamy, kiedy pies może polować na zabawkę i kiedy ma ją puścić. Warto pamiętać, że jeśli będziemy dawkować pupilowi zabawy, to tym samym ograniczymy podgryzanie dłoni, kapci, frędzli itp. SPRAWDŹ, NA CZYM POLEGA WYPRACOWANIE ZABAWKI Pamiętaj, że podczas wychowywania szczeniaka i nauki nowych komend najważniejsza jest cierpliwość i konsekwencja. Wzmacniaj właściwe zachowania szczeniaka za pomocą pochwał i nagród, a Twój pies z pewnością szybko opanuje obowiązujące w Twoim świecie zasady. Szczeniaki rosną, toteż potrzebują innych składników (i w innych proporcjach) niż dorosłe psy. Dlatego nie nadają się dla nich karmy przeznaczone dla dorosłych zwierzaków, nawet jeśli mają postać małych kulek. Bo nie o ich wielkość chodzi, ale o skład. Czym karmić szczeniaka? Przełomowy 8. tydzień Przez pierwsze cztery tygodnie życia pieska powinna karmić go wyłącznie matka. Jeśli nie ma takiej możliwości, sięgamy po specjalne preparaty. Ważne, by nie podawać mleka krowiego, bo nie zapewni ono szczeniaczkowi potrzebnych składników. Po tych czterech tygodniach stopniowo wprowadza się do diety pokarmy stałe. Około ósmego tygodnia pieski są już w stanie samodzielnie jeść pokarm gotowany lub karmę – i często właśnie wtedy trafiają do nowych domów. Co im podawać do jedzenia? Wszystkiego w sam raz Młody pies, który jeszcze rośnie, potrzebuje dużo białka, wapnia, fosforu i tłuszczu, a także nienasyconych kwasów tłuszczowych, miedzi, cynku i witamin. Jedzenie powinno być kaloryczne, bo szczeniak wydatkuje dużo energii, ale jednocześnie nie wolno go przekarmiać, bo to wstęp do nadwagi, a także – szczególnie w wypadku dużych ras – niebezpieczeństwo obciążenia stawów. Czym karmić szczeniaka? Najłatwiej i najlepiej stosować dobrej jakości gotową mokrą lub suchą karmę (tę drugą można zwilżyć wodą). Jeśli postawimy na dietę opracowaną przez specjalistów, nie ma ryzyka, że pupilowi zabraknie jakichś składników. A trzeba pamiętać, że niedobory, które powstaną w szczenięctwie, są nie do nadrobienia w dorosłym życiu. Komu suplementy? Jeśli chcemy żywić psiaka samodzielnie przygotowanym jedzeniem, gotujmy posiłki złożone z mięsa, ryżu i warzyw (w równych proporcjach), urozmaicone białym serem lub jogurtem naturalnym i ugotowanym jajkiem. Do tego zapewne konieczne będą suplementy, ale dokładną dietę powinniśmy omówić z weterynarzem. A gdy szczeniak nie chce jeść? Zdarza się, że maluch odmawia jedzenia, co jest niebezpieczne. Dorosłemu psu mała głodówka nie zaszkodzi, ale dla rosnącego szczeniaka niejedzenie może być groźne. Trzeba go więc zachęcić. Podawajmy lekko ciepłe posiłki, które intensywniej pachną (suchą karmę możemy zalać ciepłą wodą). Nie zmieniajmy też zbyt często rodzajów pożywienia, bo pies, zamiast przekonać się do jedzenia, zacznie wybrzydzać. Szczeniakowe pytania. Czym karmić szczeniaka? Żywienie szczeniaka to nie lada wyzwanie. Sprawdź, co musisz o nim wiedzieć, by rósł zdrowo! Czy szczeniakowi można podawać mleko? Szczeniak, który do nas trafia, zwykle ma już 8 tygodni i zakończył picie mleka matki. Mleko krowie (lub kozie) ma zupełnie inny skład. Zawiera dużo więcej wody i laktozy, a zdolność trawienia tej drugiej piesek z czasem traci. U wielu psów mleko krowie wywołuje biegunki. Jeśli już koniecznie chcemy podać pieskowi jakiś nabiał, poczęstujmy go białym serem lub jogurtem naturalnym (w niewielkiej ilości). Ile razy dziennie karmić szczeniaka? Pieski od 8. tygodnia życia do 3. miesiąca karmimy 5 razy dziennie o tych samych porach. Każda porcja powinna być tej samej wielkości. Szczeniaki między 3. a 6. miesiącem zacznijmy karmić 4 razy dziennie. Liczbę porcji po 6. miesiącu uzależniamy od docelowej wielkości zwierzaka. Małe rasy mogą pozostać przy 4 posiłkach dziennie do końca życia (lub po 9. miesiącu zmniejszmy do 3). Duże psy karmmy od 9. miesiąca 3 razy dziennie, a po ukończeniu roku – 2 razy. Kiedy przejść z karmy dla szczeniąt na karmę dla dorosłych? Psy małe i miniaturowe dojrzewają dużo szybciej niż duże i olbrzymie. Dorosły pies to taki, który zakończył już proces wzrostu. Jeśli mamy wątpliwości, czy to już ten moment, poradźmy się weterynarza. Generalnie małe rasy możemy przestawić na karmę dla dorosłych psów, gdy skończą 9 miesięcy, duże – w wieku 12 miesięcy, olbrzymie – po 18. miesiącu życia, a czasem nawet dopiero po ukończeniu 2 lat. Jak urozmaicać szczeniakowi posiłki? Nie powinniśmy w ogóle tego robić, bo to prosta droga do wychowania niejadka. Jeśli zdecydowaliśmy się na zbilansowaną, pełnoporcjową karmę, serwujmy tylko ją, w ilości podanej na opakowaniu (jeśli pies wydaje się głodny, poradźmy się lekarza weterynarii). Aby urozmaicić pupilowi posiłek, wrzućmy karmę do plastikowej butelki (szczeniak będzie wysypywał kulki) albo podajmy z ręki jako nagrodę, np. za zareagowanie na imię. Konsultacja: lek. wet. Dorota Cibor Psy zwykle mieszkają z matką i miotami w pierwszych tygodniach życia, co gwarantuje im prawidłowy rozwój zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Ale czasami ta relacja jest skracana z różnych powodów, jak zobaczymy w tym artykule AnimalWised. Separacja nie tylko wpłynie na samopoczucie, a nawet przyszłe zachowanie szczeniaka, ale możemy to wykryć suka tęskni za szczeniakami. Kiedy szczenięta umierają przy urodzeniu Najbardziej ekstremalnym przypadkiem, w którym suka tęskni za szczeniakami, jest ich śmierć. Ciało suczki przygotowywane jest około dwóch miesięcy do zajścia w ciążę, porodu i ssania. Za to wszystko zmiany w twoim ciele w którym wyróżnia się rola hormonów. Kiedy z jakiegoś powodu szczenięta urodzą się martwe lub szczenięta umrą po urodzeniu, związek ustalony na poziomie hormonalnym nie zostaje nagle przerwany. Innymi słowy, instynktownie suka wie, że tęskni za szczeniakamiNie wspominając o tym, że będzie miał mleko i lochię, tak jakby maluchy żyły. Stres związany z sytuacją może sprawić, że będziesz wyglądać na przygnębionego. Musimy o nią z czułością dbać i dbać o to, aby krwawienie ustąpiło i nie doszło do zapalenia sutka. Czasami konieczne jest podanie leku, zawsze przepisanego przez lekarza weterynarii. Aby pomóc Twojemu psu, zostawiamy Ci kolejny artykuł Jak pomóc psu przezwyciężyć śmierć innego?, w którym udzielimy Ci wskazówek, jak zachęcić Twojego pupila. Powikłania po urodzeniu suczki Niestety przy porodzie suki, a także w okresie połogu mogą wystąpić różne problemy, które wymuszają czasową separację szczeniąt. Przyjrzyjmy się niektórym z najczęstszych problemów. Problemy poporodowe u suki Czasami szczenięta czują się dobrze, ale to matka cierpi na chorobę, np. rzucawkę, która uniemożliwia jej opiekowanie się miotem. W takich przypadkach, jeśli tak zdecyduje weterynarz, będziemy zmuszeni: sami je karmimy butelkami, używając mleka specjalnie opracowanego dla szczeniąt psów, jak widzimy w tym innym artykule na temat karmienia wcześniaków. W miarę możliwości będziemy trzymać maluchy razem i z mamą, nawet jeśli mleko jest przez nas zapewnione. W najpoważniejszych przypadkach, w których stan suki zaleca jej przyjęcie, po powrocie do domu można ponownie połączyć rodzinę, a nawet odzyskać laktację, chyba że weterynarz zaleci inaczej. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z tym innym artykułem AnimalWised: Dlaczego mój pies dużo dyszy po porodzie? Poród cesarski u psów Inny przypadek wczesnej separacji ma miejsce, gdy poród odbywa się przez cesarskie cięcie. Wiadomo, że jeśli operacja zostanie rozpoczęta przed porodem lub po nim, szczenięta są ponownie integrowane z suką, gdy już wybudziła się ze znieczulenia. Ponieważ kaskada hormonów została przerwana, możliwe jest, że przynajmniej w ciągu pierwszych 24 godzin suka tęskni za szczeniętami, w tym przypadku z poczuciem, że nie rozpoznaje ich. Na szczęście link można nawiązać ponownie. Aby opiekować się psem po cięciu cesarskim, więcej informacji znajdziesz tutaj: Opieka nad psem po cięciu cesarskim. Tymczasowa separacja szczeniaka Wreszcie, gdy lekarz weterynarii stwierdzi, że szczenię z powodu siły wyższej, takiej jak poważna choroba, należy oddzielić od suki, po wyzdrowieniu szczeniak może zostać zwrócony matce. To zwykle zauważ, że brakuje Ci trochę małychMożemy zobaczyć, jak tego szukasz i na szczęście, gdy wrócisz, zwykle natychmiast go rozpoznasz. Co się stanie, jeśli szczeniak zostanie oddzielony od matki? Wszyscy wiemy, że rodzina utworzona przez psa i jej szczenięta prędzej czy później będzie musiała się rozstać. Ale musimy… zawsze w odpowiednim czasie, aby zapewnić maksymalną równowagę rozwijającego się szczeniaka i aby nasz pies nie przegapił swoich szczeniąt. Z tego powodu oraz aby uchronić matkę przed zapaleniem sutka z powodu gromadzenia się mleka w piersiach, zaleca się, aby szczenięta trafiły do ​​nowych domów Krokowe. Jednak wczesna separacja może mieć nie tylko wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne matki, ale jest również szkodliwa dla najmłodszych. Po pierwsze, ponieważ mleko matki jest to pożywienie z wyboru w pierwszych tygodniach życia. Nie tylko zapewnia im pożywienie, ale także przekazuje im mechanizmy obronne matki, co jest bardzo pomocne, biorąc pod uwagę niedojrzałość układu odpornościowego szczenięcia. Z drugiej strony relacja, jaką każdy szczeniak nawiązuje z matką i rodzeństwem, jest niezbędna do stworzenia podstaw zrównoważony charakter którym możemy się cieszyć w przyszłości. To właśnie psia rodzina kształci psa w fazie życiowej, która jest szczególnie wrażliwa na naukę. W przypadkach, gdy miot jest osierocony, pod nieobecność matki, konieczne jest trzymanie rodzeństwa razem. Kiedy oddzielić szczeniaka od matki? W związku z powyższym, aby suka nie tęskniła za szczeniętami i ona i maluchy zachorowały lub zaczęły przejawiać problemy z zachowaniem, nie jest wskazane rozdzielanie rodziny przynajmniej do czasu osiem tygodni wieku małych. Mimo, że szczenięta zaczynają przyjmować pokarmy stałe około 4-5 tygodnia życia, wygodnie jest, aby były one zgodne z karmieniem piersią i aby to matka, a nie nasza decyzja rozpoczynała i kończyła proces odstawiania od piersi. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z innym artykułem AnimalWised na temat W jakim wieku można oddzielić szczenięta od matki? Ten artykuł ma jedynie charakter informacyjny, w nie mamy uprawnień do przepisywania leczenia weterynaryjnego ani postawienia jakiejkolwiek diagnozy. Zachęcamy do zabrania pupila do weterynarza w przypadku pojawienia się jakiegokolwiek dolegliwości lub dyskomfortu. Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Moja suczka tęskni za szczeniętami – przyczyny i co robić, zalecamy przejście do naszej sekcji Inne problemy zdrowotne. Bibliografia Carlson i Giffin. (2002). Praktyczny podręcznik weterynaryjny dla psów. Madryt. Od redakcji el Drac.

jak dlugo szczeniak teskni za matka